Dobra pora na Drohiczyn
Za cel obieram sobie Drohiczyn. Droga tego dnia do Stanisławowa to koszmar – jeden wielki korek. W Stanisławowie odbijam na Węgrów. Sprawnie przebijam się przez Węgrów i wita mnie piękna okolica, dobra i pusta droga. Prosta droga – górka – dołek. Lasy, pola sosny na poboczu drogi.
Read More